Polskie firmy sa albo kierowane przez debilnych szefow albo geniuszy oszustow -cwaniakow, chcac dostac miliony doprowadzaja spolki publiczne do skrajnej zapasci. Wierzyciele i inwestorzy zostaja na lodzie a oni wychodza kazdy z kasa na cale zycie na Bahamas. Piekne Wiecie co jest najzabawniejsye w tym wszystkim ? Spora część głosujących za brexitem zrobiła to dla beki. Ot tak, po prostu - nawet im do łba nei przyszło, że to sie może stac naprawde. Teraz dopiero po kilku piwach podlanych przepychanie kanalizacji Warszawa paroma drinkami popadają w melancholię: co mysmy qoor.va zrobili. Na czele z tym goovmnianym łbem Faragem, któy na widok tego podwinął ogon i zwiał do swojej nory.May to światowej klasy POKRAKA. W sam raz pasowałby do polskiego bolka i loka / dudy / itd.

Niech się angolom świat zawali, nigdy do tej pory nie zapłacili za swoje mordy w afryce, to teraz może będzie okazja, gdy zaczną prezmierać głodem i chłodem, czego im życzę.ale trochę racji może tu mieć. Moja siostra pracuje w Cieszynie i już od dawna mnóstwo naszych "byznesmenów" rejestruje tam drogie samochody, a ostatnio bardzo wiele firm z południowej polski przenosi się na czeską stronę. jeszcze trochę, gospodarka zwolni bo musi zwolnić, wpływy podatkowe zmniejszą się a wydatki socjalne zostaną, presja społeczna jeszcze się nasili. Ciekawe gdzie wtedy znajdą się pieniądze na to wszystko. w okresie dobrej koniunktury raczej ogranicza się wydatki i zbiera kapitał na te gorsze czasy, a nie wszystko przejada.

Mam znajomych - mieszkają i pracuja od kilkunastu lat w UK, chodza na piwo z angolami. Możemy przysłać sprawdzoną ekipę od nas. Mamy tu na miejscu paru takich parteigenossen, a ze dwóch się znajdzie też w Brukseli, co nawet jako taka dukają po angielsku. Nienawidzą przy tym UE, ale kochają za to pieniądze! Oj, oni bardziej kochają niż ten sportowiec z Hull, co nie chciał iść w jasyr....i uciekł. Ale wróćmy może do oferty współpracy. Jestem wręcz pewny, że oni Pani pomogą w realizacji projektu. Mam też nadzieję, że podkulony ogon u jednego z nich nie będzie problemem dla angielskich psów przy kryciu? I da satysfakcję miejscowym hodowcom   na wystawach krajowych i zagranicznych.ale trochę racji może tu mieć. Moja siostra pracuje w Cieszynie i już od dawna mnóstwo naszych "byznesmenów" rejestruje tam drogie samochody, a ostatnio bardzo wiele firm z południowej polski przenosi się na czeską stronę. Ten stan bedzie sie pogłębiał, Dzięki masowym wygłoszeniom mikroskopijnych firm. A wszystko dzięki nowym obciążeniom JPK, Rodo, Kasy Online, Split. POdobno jest już gotowy 150 stronicowy nowy ulepszony WAT, który jeszcze bardziej rozbuduje księgowość w firm=zniszczy mikroskopijne firmy nowymi kosztami. Ale nie przejmujmy się niech plajtują na potęgę. Przecież społeczeństwo coraz bogatsze z 500 które same spadają z nieba.

Exit tax na gruncie przepływu między krajami UE jest niedozwolony. Firma x przeniesie się więc najpierw do Czech a potem może sobie spokojnie wyprowadzać składniki. Kolejna ustawka i pozorne działanie pod publiczkę pseudodobrej zmiany. Bajki dla naiwnych. Zestawienie 2 mln i „przeciętnego Kowalskiego” w jednym zdaniu to jakiś żart chyba. Przy obecnym średnim wynagrodzeniu netto, „przeciętny Kowalski” na zarobienie 2 mln potrzebuje 45 lat! Zakładając oczywiście, ze w tym czasie nie będzie jadł i pił. "Ruch podjął też pewne kroki w celu poprawy swojej sytuacji ... W ofercie jest 1700 kiosków należących do firmy i 500 wynajmowanych. Generują one 60 procent przychodów Ruchu."

Genialny pomysł Januszy biznesu.

To pomysł niczym ze "studium przypadku", jak to koleje w latach 90. pozbyły się części połączeń biorąc pod uwagę w ramach restrukturyzacji jedynie generowane koszty, ale nie biorąc pod uwagę, że nawet połączenia przynoszące różnej skali straty generują też przychody ... 

Ta legislacja dotyczy jedynie dużych firm.Jakoś mnie nie dziwi, że wybitnemu menedżerowi udało się zbankrutować dawnego monopolistę. Igor Chalupec to jest ten wybitny menedżer, który po dojściu PiS do władzy w 2005 roku wpakował Orlen w inwestycję w Możejki, żeby robiąc dobrze PiS uratować stołek. Stołka oczywiście nie uratował, a te utopione na Litwie grube miliardy zapłaciliśmy wszyscy przy dystrybutorze. Rozwalili mnie tekstem o 100-letniej historii i znaczeniu dla gospodarki Polski. Firma z przestarzałym i nie działającym modelem biznesowym, handlująca szwarc - mydłem i powidłem w skandalicznych warunkach, urągających nie tylko normom sanitarnym, ale też prawom pracowniczym i nie płacąca dostawcom. No faktycznie prawie kopia narodowych klejnotów, jak stocznie i kopalnie. Zaraz Rydzyk ogłosi zbiórkę na ratowanie kiosków, zacierając tłuste łapki z uciechy.